Odpowiedzi
Miley 56
zgłoś

Niekonwencjonalne źródła "ropy" - piaski roponośne, łupki bitumiczne, ..? [Piaski roponośne] Zasoby ropy w piaskach roponośnych, głównie w Kanadzie i Wenezueli, są znaczące - szacuje się je nawet na 3000-4000 miliardów baryłek. Kanada z piasków roponośnych już dziś pozyskuje 44% swojej produkcji ropy. Jednak ropa niekonwencjonalna jest dużo trudniejsza w ekstrakcji. Nie jest to łatwo skalowalne źródło energii. Podczas gdy w przypadku ropy naftowej ciśnienie "samo" ją wydobywa, piaski roponośne są ciałem stałym - ciężką mazią wymieszaną z piaskiem, którą trzeba wydobyć, roztopić i odpowiednio przerobić. Dlatego właśnie tempo przerobu jest bardzo powolne. [Piaski roponośne, eksploatacja] Przerób piasków roponośnych jest bardzo pracochłonny, wymaga ogromnych ilości nie zawsze dostępnej słodkiej wody, a proces pozostawia ją niezdatną do użytku, w formie jezior toksycznej brei. Potrzeba też znacznych ilości energii, najczęściej w postaci gazu ziemnego. Oznacza to, że jeśli chcemy zwiększyć produkcję ze źródeł niekonwencjonalnych, musimy również zwiększyć produkcję gazu. Odpady poprodukcyjne zajmują dużo więcej przestrzeni, niż sama wyodrębniona ropa i mają właściwości rakotwórcze. Projekty w Kanadzie pochłonęły takie ilości gazu ziemnego, że zaczęło go brakować, a prowincja Alberta planuje wybudowanie elektrowni jądrowej w ramach zapewnienia dostaw energii i pary dla "wytopu" ropy z piasków roponośnych. Aby otrzymać jedną baryłkę ropy z piasków roponośnych należy podgrzać dwie tony materiału, na co potrzeba 30m3 gazu ziemnego. Pozyskiwana ropa jest niskiej jakości i wymaga zaawansowanych technik rafineryjnych, a w trakcie procesu wyzwalane są do atmosfery gigantyczne ilości CO2. Szacuje się, że do 2015 emisja dwutlenku węgla w liczącej 60 tysięcy mieszkańców kanadyjskiej prowincji Fort McMurray przekroczy emisję liczącej 5.4 miliona mieszkańców Danii. Abstrah**ąc nawet od skali katastrofy ekologicznej, szybkie skalowanie tego źródła energii do poziomu porównywalnego z ropą klasyczną, ze względu na brak wody, gazu, skalę inwestycji i brak siły roboczej jest praktycznie niemożliwe. [Piaski roponośne] Porównajmy liczby: typowy, pojedynczy szyb naftowy z Abqaiq czy Berri, z północnych rejonów Saudyjskiego pola Ghawar, to produkcja ropy sięgająca 40 do 60 tysięcy baryłek ropy dziennie. A piaski roponośne? Shell przygotowuje się do zwiększenia produkcji ropy w projekcie Athabasca Oil Sands ze 150 do 250 tysięcy baryłek dziennie. Koszt inwestycji to około 20 miliardów dolarów, a czas uruchomienia to 5-7 lat, o ile oczywiście wszystko pójdzie zgodnie z planem. Po dekadach inwestycji wydobycie ropy z piasków roponośnych wynosi 1.4 miliona baryłek dziennie (sierpień 2008). Szacuje się, że przy intensywnych inwestycjach i braku opóźnień w prowadzonych projektach do 2015 roku uda się osiągnąć poziom 2.5 miliona baryłek dziennie. A wszystko to kosztem dobrze powyżej 100 miliardów dolarów i przy opłacalności produkcji dopiero powyżej ceny 80-100 dolarów za baryłkę. W obliczu tych wyzwań niektóre firmy naftowe, np. Talisman, straciły wiarę w sensowność przedsięwzięcia i wycofują się z inwestycji. W porównaniu z coroczną utratą potencjału wydobywczego lekkiej łatwej w wydobyciu ropy na poziomie 3.5-3.9 miliona baryłek dziennie (4-4.5% rocznie) trudno wyobrazić sobie zauważalną poprawę po stronie podaży z tego źródła. Zasoby materiałów ropopochodnych w łupkach bitumicznych szacuje się na równowartość 1500-3000 mld baryłek. Największe złoża łupków bitumicznych znajdują sie w USA, Brazylii, Jordanii i Maroku. Eksploatowane są głównie w Estonii (70 % światowego wydobycia), tam też znajdują się dwie największe na świecie elektrownie opalane tym paliwem.

Uważasz, że ktoś się myli?

lub