Czy to zauroczenie? Czy raczej prawdziwa nieszczesliwa milosc, ktora nie odwzajemnia uczucia?
Poznałam chłopaka, kocham Go od 2 lat. Ostatnio napisałam mu to na gg, ale powiedział że ma inną 'zajebistą' dziewczynę i że ma nadzieje że z nią będzie zawsze... Ale ja Go kocham... To bardzo silne uczucie..Jak o nim myślę to płaczę.. Marzę o nim kładąc się spać i wstając rano... Nie mogę o nim zapomnieć... Kocham Go. Co mam zrobić? Co robić, by mnie polubił...
Zdarzyło mi się to pierwszy raz.. Tak silne uczucie... to zarazem wspaniałe, gdy z nim rozmiwiam (przez gg), ale i bolesne, gdy on mnie odrzuca... Jednak pozronie nie zrażam się i brnę w to dalej i nadal czuje uniesienie w jakimkolwiek kontakcie z 'moim obiektem westchnień'...
Kiedy on napisał mi coś takiego, miałam mieszane uczucia. To przepełnienie ekstazą, zdenerwowaniem, zazdrością i tym zauroczeniem, które nie daje mi spokoju.Czy to zauroczenie? Czy raczej prawdziwa nieszczesliwa milosc, ktora nie odwzajemnia uczucia?
Błagam pomocy ..
Liczę na mądre odpowiedzi..
Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2009-04-16 17:15:25
To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać