Czy ten chłopak się we mnie zabujał..?
hm..od pewnego czasu podobał mi się...ale kiedy zapytałam go czy chce ze mną chodzic powiedział nie chce mieć narazie dziewczyny..nie jestem gotowy nie nalegałam...powiedział że nie chce mnie urazić..
Było to dawno...a teraz od jakiegoś tygodnia dziwnie się zachowuje...na lekcjach patrzy na mnie ...siada za mną w ławce...patrzy mi sie w oczy ...
Moja kumpela z innej klasy podeszła do niego ostatnio z pytaniem czy chce mieć dziewczyne on odpowiedział jaki jest jego typ ... a ostatnio spytała go przechodząc na przerwie czy mnie kocha ...on podobno odpowiedział " no wczas" Niestety ...chce z nim pogadać to jakby ucieka... jeśli tylko ktoś powie.. w temacie miłości do niego no Idż do ( moje imię ) to odrazu tak jakby się czerwieni ale nie widac tego ( ja to zaobserwowałam) bo zazwyczaj żuca sie i odrazu mówi " taaaa.napewno"...co o tym sądzicie..?
Tak szczerze...? Ja go nadal kocham... i w tym problem..chciałabym go przytulić...ale jak podejść i co.? Obawiam sie jego reakcji..
Tylko on jest taki że nie chce np. iść ze mną do szkoły czy sie spotkać...; /
A ja jestem strasznie nieśmiała i się czerwienię...jak to zwalczyć.?
jeszcze to jest pytanie osobne jak zwalczyć nieśmiałość.?
Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2010-10-12 21:14:51
To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać