Może dlatego, że są dla nas bliskimi osobami, i nie wyobrażamy sobie ich inaczej, niz kochający nas rodzice, ale jednak są ludźmi, i maja takie same potrzeby jak my . Ja osobiście jak mialam 6 lat, gdy malam sie isc samej do lazienki to chcialam isc poprosic mamę, a w sypialni rodziców coś sie dzialo . wtedy bardzo brzydzilam się tego lozka i calego pokoju . nadal jak sobie to przypomnę, to nachodzi mnie jakies obrzydzenie, trauma, ale wolę o tym nie mysleć . Po prostu wydaje nam się, że nasze zachowanie jest normalne, a oni nie moga tego robić, choć wcale tak nie jest . Myślalam przynajmniej że starają sie o dziecko, że coś sie szykuje, a potem dwa razy zobaczylam prezerwatywy u mamy w torebce a drugi raz w szufladzie i mialam większy niesmak, ale potem mi przeszlo .
Może dlatego, że są dla nas bliskimi osobami, i nie wyobrażamy sobie ich inaczej, niz kochający nas rodzice, ale jednak są ludźmi, i maja takie same potrzeby jak my . Ja osobiście jak mialam 6 lat, gdy malam sie isc samej do lazienki to chcialam isc poprosic mamę, a w sypialni rodziców coś sie dzialo . wtedy bardzo brzydzilam się tego lozka i calego pokoju . nadal jak sobie to przypomnę, to nachodzi mnie jakies obrzydzenie, trauma, ale wolę o tym nie mysleć . Po prostu wydaje nam się, że nasze zachowanie jest normalne, a oni nie moga tego robić, choć wcale tak nie jest .
Proszę czekać...