PROBLEM z chłopakiem.Jak mam to rozumieć?
Więc zacznę wszystko od początku tak ,abyście mi pomogli.. Przyjechał kiedyś do mnie na osiedle mój chłopak no i siedzieliśmy na przystanku i przyszli jakieś chłopaki..No ii była taka dziurka ,którą dotykałam plecami któryś z nim mnie zaczął dotykać palcem przez tą dziórke w plecy . Od tamtej pory wszędzie ich widze itd..Kiedyś nocowała u mnie koleżanka i gdzieś tak o 23 poszłyśmy się przejść i ich spotkałyśmy..Chodzili za nami itd..
Usiadłyśmy pod moją klatką a oni stali obok . I zaczęli do nas mówić.
Do mnie któryś powiedział \" Justynka masz piękne oczka \" a potem.. \" Daniel się w tobie zakochał \" ..
4 dni temu albo 3 byłam na osiedlu na takim ogroomnym placu zabaw.Zrobili tam nową huśtawkę no to poszłyśmy tam z koleżankami..One się huśtały a ja siedzialam na trawie.I oni przyszli ,siadli obok.Powiedzieli mi \" Cześć\" i się zaczęli uśmiechać itd..I tak gdzieś o 21 weszłam na GG i NK i widzę zaproszenie od tego \" Daniela \" więc zaakceptowałam.A po chwili napisał do mnie.Gadaliśmy itd..
Powiedział,że jestem dla niego najśliczniejsza na świecie,że mnie kocha ,że nie może się doczekac aż mnie zobaczy itd.. w sumie to on też mi się podoba nawet bardzo .. I moje pytanie brzmi : Jak ja mam to rozumiec? Bo niewiem czy on sie ze mnie nabija czy mówi prawdę..Jak Wy byście to rozumieli ? Proszę Was o pomoc . Najlepsze odpowiedzi dostaną NAJ . WAŻNE !
ZAPOMNIAŁAM DODAĆ ,ŻE NA NK W ZNAJOMYCH MA TYLE ŁADNYCH DZIEWCZYN A AKURAT MÓWI ZE TO JA JESTEM NAJŚLICZNIEJSZA .. ; )
CHOCIAŻ MOIM ZDANIEM TO JA BRZYDKA NIE JESTEM .. No,ale.. ..
Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2009-09-05 11:47:33