Hej. Mam problem. Chodzi o chłopaków ;/
Jestem strasznie nieśmiała. Podoba mi sie w sql jeden chłopak. Narazie nie gadamy bo on i ja jestesmy nie śmiali i żadne sie nie odzywa ale nie o to chodzi. Jak tylko go widze, mam ciary ;] Zaczynam sie popisywać, nei wiem co mi sie dzieje. Mówie głośno tak żeby mnie słyszał i w dodatku czasem jak coś palne.. xD
Maaaasakra. Ale to nie wszystko. Nie chodzi tylko o tego boy-a ale o innych. Zabujał się we mnie jeden facio. Chce się ze mną umówić. Ale ja sie boje. Nie wiem czego ale tak jest. Nie chce być z nim sam na sam. Na dyskotece jak poprosił mnie do tańca i leciała wtedy wolna piosenka ;D
I on położył mi ręce na tyłku, przestraszyłam się, szarpnęłam mu tymi rękami, wzięłam z mojego tyłka i ucieklam. Czemu tak jest? Czemu nie może mnie chłopak dotknąc bo od razu robie się czerwona;( Nawet nie moge z nim tańczyć ani przytulać się bo czegoś sie boje. Jej.. mam 14 lat. w moim wieku każdy się już całował a ja nawet przytulić się boje;/
Tak samo jest na skype. Poznałam jednego kolesia. Mieliśmy gadać. Kiedy zadzwonił i odebrałam zrobiłam sie czerwona i miałam dreszcze. On coś do mnie mówił a ja się trzęsłam i nie mogłam wydukać słowa. Potem zaczęłam się śmiać. Z niczego. Czemu tak sie dzieje? Co mi jest?:(
Pomocy!!!
To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać