Szybka choroba. Czy to wypali?
Czy to wypali? Uda mi się tym sposobem zachorować na jutro rano:
1.Umyłabym się w naaaprawdę zimnym prysznicem (30 minut)
2.Napiłabym się też trochę tej zimnej wody
3.Spałabym z odkrytą kołdrą
(Mogłabym się jeszcze powachlować oO To chyba nie pomoże, co? ;D)
Nie mogę otwierać okna, bo mnie nakryją ;/
Może macie pomysły na inne kroki do skutecznej choroby?
PS: Dalej pytam tu: [LINK]
Pozdrawiam i liczę na pomoc!