Odpowiedzi
NaćpanaPicollo
zgłoś

ja bym sie przeprowadziła... tam poznasz nowych przyjaciół wiem że przyjaciele sa wazni..xD ale w tej sytuacji nie patzr sie na przyjaciół tylko korzystaj z okazji

eeewelinaaa
zgłoś

Hmmm...moi rodzice nie dali by mi wyboru. Powiedzieli ze mam jechać i już! Tobie radze tez pojechać. Napewno bd dobrze

blocked
zgłoś

Bd miała nowe możliwości, twoi rodzice znajdą lepszą prace i będziecie sczęśliwi.. Wiem że zmiana otoczenia ma dwie strony; jest dobra: Lepsze warunki mieszakniowe, nowi znajomi ale jest też druga: Zostawienie starych przyjaciół.. A teksty "przyjacioł sobie znajdziesz innych" są głupie Piszą to ludzie, dla których liczą się tylko rzeczy materialne, ale gdyby oni znaleźli by się w takiej sytuacji zmeiniliby zdanie.. Mi byłoby bardzo trudno rozstać się z moimi przyjaciółmi; wspólne wspomnienia, lata spędzone razem :( Wierze, że dasz sobie radę z tym wszystkim. Powodzenia!! ;* ;)

blocked
zgłoś

Miałam tak samo.. Zmiana szkoły i w ogóle... Ale nowa szkoła była o wiele lepsza od poprzedniej..;D Tylko przyjaciele....Niby nowi ale to jednak nie to samo..Tatych znało się praktycznie od piaskowniecy xD Ale zobaczysz przyzwyczaisz się...a w wakacje lub ferie zimowe możesz odwiedzać starych znajomych xD

blocked
zgłoś

E...... ja tam lubie zmiany.Aktualnie nie mam za kim tensknić.A ze starą przyjaciółka mogę utrzymywać stały kontakt,tobie też to radze.A nowi ludzie mogą okazać się lepsi ;)

Sisi129
zgłoś

yyy a masz jakiś wybór chociaż ja też wyjechałam ale za granice wyboru nie miałam i teraz jak jadę do polski to tęsknię za niemcami jak jestem w niemczech to tęsknię za polską przyjaciół znajdziesz napewno . A przecież jeśli będziesz chciała możesz zaprosić swoja naj przyjaciółkę...

AnimeToMojaPasja
zgłoś

jA BYM POJECHAŁA ZA RADĄ RODZICÓW, i pisała bym z przyjaciółmi przez gg i zaproponowała bym im wakacje w górach.Napewno znajdziesz tam nowych superowych przyjaciół.....Kto nie ryzykuje,nie zyskuje....xD

blocked
zgłoś

ja by się wyprowadziła, jestem otwarta na nowe znajomości. a z tego co piszesz będziesz sobie tam wygodnie żyła :)

Malinx
zgłoś

zwiałbym z domu i robił manife przeciwko starym. może ulegnął

zakupocholiczka
zgłoś

wyjechałabym nie zastanawiając sie.przyjaciele zawsze sie znajdą nowi :) a jak nie przyjaciele to na pewno kogos poznasz.zawsze marzylam o domku jednotodzinnym do tego karpacz,mMm... :)))

ki$$_me_now .! ♥
zgłoś

ale ci fajnie przeprowadź sie to oczywiste a nowych przyjaciół napewno znajdziesz z tymi których masz teraz możesz spotykać sie na wakacjach itp..... ;) ;P

blocked
zgłoś

Heh ja mialam podobny problem. Ja tez wyjechalam do innego miasta. Ale jeszcze gorzej bo zagranice. Napoczatku nie chcialam bo wiadomo znajomi itd...ale nie mialam wyjscia. Musialam jechac. W nowej szkole [[nie chce cie straszyc]] ale nie bylo zbyt fajnie. Ale to dlatego ze nie znalam angielskiego. Ale ogolnie wszyscy byli mili heh. No i powoli zaczelam sie uczyc jezyka... z czasem coraz wiecej rozumialam ;P No i teraz mam nowych znajomych ;P A z tymi z Polski nadal utrzymuje kontakt. No nie z wszystkimi bo pare mnie tak jakby "olało" Ale przynajmniej wiem kto byl prawdziwym przyjacielem a kto nie..co nie? ;P A tobie moge doradzic bys jechala. Watpie i tak ze masz wyjscie nie?.. A do twojego miasta napewno bedziesz mogla jezdzic i odwiedzac przyjaciol. Jest gg itd.. bedziesz miala z nimi kontakt :)) A o nowa szkole sie nie martw. Do niej przeciez tez chodza normalni ludzie ;P Wiem ... nie jest fajnie byc "tą nową" ale przyzwyczaisz sie :) no i poznasz nowych ludzi ;P

Gwiazda16
zgłoś

Ja bym sie przeprowadziła ... są telefony , gg , emaile , skype bedziesz ze znajomymi gadac ;p

Olus22
zgłoś

Wybrałabym przeprowadzkę. Starych przyjaciół możesz do siebie zapraszać na kilka dni, pisać z nimi, rozmawiać. a na pewno znajdziesz też nowych znajomych ;))

agaciaxxxx
zgłoś

ja w życiu nie chce zmieniać kumpli i kumpel ja bym na twoim miejscu sie przeprowadziła bo z kim bedziesz mieszkać? sama? no chyba że ktoś bedzie z tobą no to wtedy oczywiście że sie nie przeprowadzaj lub masz taką możliwość że albo sie przeprowadzacie albo nie to ja ybm na twoim miejscu sie nie przeprowadzała

BELLA2
zgłoś

tak przeprowadź się w końcu trzeba się przyzwyczajać do zmian w życiu.... jakby nie patrzeć to same plusy... lubisz góry !!! będziesz miała własny pokój i łazienkę, a przyjaciół znajdziesz wszędzie przeprowadź się

Lollciaa_xD
zgłoś

Możeesz się tam przeprowadzić bdziesz poznawać nowych przyjaciół a do starych bedziesz przyjezdzac w weekendy ;**

Korlaik
zgłoś

ja bym nie za bardzo chciała się przeprowadzić, ale z jednej strony jeśli twoi rodzice maja otworzyć hotel (w Karpaczu jest bardzo dużo turystów i atrakcji) to nawet tak, tylko z tymi przyjaciółmi to głupio trochę ;~

blocked
zgłoś

porozmawiaj z rodizcami zapytaj cyz nie moglibyscie przyjezdzac do tego misat... ob mas ztu przyjaciółkę ;) a tak do tego maista w górchch to sie przyzwyczaisz znajdziesz nowych znajomych ):)

^^.CrejzOlka.
zgłoś

ja już przeprowadzki przezywalam 3 razy i zaluje tylko tego ze rok temu przeprowadzilam sie z rzeszowa na tąąą wieśśś...!!!! ryczałam byśmy tam zostali ale mieszkanie nasze bylo naszego wujka ktory wracal z paryza..;( teraz zaluje troche

Princessa.
zgłoś

hmm przeprowadź się.. tam na pewno znajdziesz nowych przyjaciół, a z tymi też się spotykaj np odwiedzaj ich w wakacje jakiś 1 tydzień. nocuj u nich. zaproś ich w góry do siebie ^^ fajnie masz ej.

Punchy
zgłoś

i tak nie masz wyboru prawda? więc przeprowadź się... ja mam koleżankę która ma 12 lat, 9 lat mieszkała w australii, teraz na dodatek że musiała się nauczyć nowego języka to i zostawiła przyjaciół i dom... jednak tu w polsce też znalazła koleżanki(i kolegów ^^) i jakoś żyje, a teraz na wakacje pojechała znowu do australii ;)

pLaYgIrL
zgłoś

No Troszeczke to pomieszane, ale ja bym pojechała, przecież bez ryzka nie ma zabawy?? A kontak z przyjaciółmi możesz utrzymywac, ty ich mozesz odwiedzać, alebo oni Ciebie:)

blocked
zgłoś

Hmm... Może najpierw jedź do tej miejscowości na parę dni lub tydzień... Obejrzyj szkołę ;)

Aisheee
zgłoś

chyba bym się poryczała :) nigdy bym nie chciała zmieniać moich kumpli :)

blocked
zgłoś

Jak starsi tak powiedzieli to znaczy że postanowione... Jak to mówią moi "Nie ma demokracji"! Możesz spróbować robić jak Mikołajek tzn mówiąc że nikt Cię nie kocha, że uciekniesz z domu, będą Cię żałowali a potem umrzesz! xD. Albo się podąsaj. Jak jednak się przeprowadzisz to bądź z kumplami w kontakcie i co chwila namawiaj starszych żeby cię przywieźli na kilka dni to ojczystego miasta żebyśsie z kumplami spotkał :) PS: Pytanie z gejem było dla jajec, jetem hetero xD

monis13
zgłoś

ja bym nie chciała zmieniać domu mimo że ciśniemy się w czwórkę w małym mieszkaniu w kamienicy! nie zmieniłabym przyjaciół za nic na świecie! ja bym uciekła do psiapsióły piętro wyżej albo nie odzywała się do rodziców ;(

Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź?

lub