Odpowiedzi
TadeuszNiwiński
zgłoś

Jestem istotą myślącą, świadomą swojego istnienia. Mam do dyspozycji całe moje życie, żeby działać, tworzyć, kochać i być szczęśliwym.

xie
zgłoś

Jestem moim życiem.

Jestem tylko życiem,
dążeniem po orbicie
czasu i przestrzeni.
Drobiną w gwiezdnym pyle,
palącą się przez chwilę tą,
ognia skrą i tyle.

dorisek15
zgłoś

Jestem osobą, która dąży do zrozumienia człowieka , do wolności i tolerancji , własnego zdania i szacunku do ludzi.
Jestem osobą, która poszukuje przyjaźni i prawdziwego człowieka.
Jestem osobą, mającą swoje pasje i dążącą do spełnienia swoich marzeń.
Tak naprawdę jestem też zła ,stale popełniam błędy i często myślę jak egoistka...

team jacob . ♥
zgłoś

Myślę , że jestem istotą myślącą ( jak każdy człowiek ) lecz to , kim będę okaże się w przyszłości. Ponieważ np. jeśli nie założę rodziny, będę biedna to będę uznawana za pyłek. A jeżeli będę miała świetną rodzinę, świetny dom i pracę , w której będę dobrze traktowana i będę dużo zarabiać to wtedy będę uznawana człowieka , który dużo osiągnął.. takiego , który jest dość ważny dla otoczenia.

blocked
zgłoś

Pomijając to, że człowiekiem, uważam, że jestem istotą myślącą. Uważam, że tak jest bo myślę jak sama nazwa mówi :p

blocked
zgłoś

Człowiekiem - istotą z założenia myślącą, jednak wiadomo, jak to w praktyce wychodzi...

blocked
zgłoś

Człowiekiem - nie znającym przyczyny swojego istenia, szukający powołania, wątpiącym w idee świata

Mein Gott
zgłoś

nic nie znaczącą dla reszty społeczeństwa jednostką, próbującą na siłę nadać swemu życiu głębszy sens

blocked
zgłoś

Jestem człowiekiem, który nie potrafi znaleźć własnego miejsca w życiu.
Nie radze sobie z brakiem rodziny, ale staram się to znosić z honorem.
Moje rola? To się dopiero okaże...

Odpowiedź została zedytowana [Pokaż poprzednią odpowiedź]

blocked
zgłoś

"ecce homo"

pomijajac sens czysto biologiczny mojego istnienia, tego, ze umre i sensem tego pewnie jest to, by moje zwloki uzyznialy ziemie i funkcjonowaly w obiegu materi to... ja nie wierze w istnienie sensu zycia. sadze, ze kazdy sam musi go sobie nadac. ja chce zyc tak, bym w chwile smwierci wiedziala dwie rzeczy (o ile oczywiscie bede na tyle sprawna umyslowo) - ze niczego nie zaluje i ze bylam wierna sobie, swoim idealom. jestem osoba wychowana w kregu kultury srdokowo - europejskiej, konkretnie - polsko - niemieckiej i pozostaje osoba dosyc wierna tradycjom myslowym tego kregu, chcociaz jestem tez otwarta na inne systemy i sposoby widzenia swiata. nie wiem czy za pare lat nie zmienie swoich pogladow - daje sobie do tego pelne prawo. jestem jesli chodzi o poglady - narazie agnostyczka i holduje filozofii egzystencjalizmu. wierze w subiektywizm poznania.

psiara1994
zgłoś

Przede wszystkim człowiekiem :-). Myślę, że jestem wysłannikiem Boga (jak zresztą każdy człowiek), aby tutaj głosić Go, a potem spotkać Go w niebie. Jestem też takim malutkim punkcikiem na tej ogromnej Ziemi. Pozdrawiam

czarno czarna
zgłoś

jestem taka jak ty ale inna. Podobno jestem człowiekiem ale tego nikt nie wie. Może być tak że całe nasze życie wraz z nami to tylko sen. Czyi jestem niczym.

blocked
zgłoś

Jednoosobową fabryką spreparowanych życiorysów. Czyli człowiekiem jak każdy inny. To może mieć głębszy sens...

Yoshimitsu_88
zgłoś

Wydaje mi się że jestem biologicznym bytem stworzonym żeby wciąż udoskonalać siebie oraz innych w każdym aspekcie życia a tym samym wpływać na otoczenie co w efekcie powinno się przyczynić do ogólnego rozwinięcia ciągu ewolucyjnego. Tak naprawdę każdy z nas jest tylko niewiele znaczącym epizodem w spektaklu zwanym potocznie życiem. Myślę że obowiązkiem każdego człowieka jest nadawanie sensu swojemu życiu i wyznaczanie wciąż nowych i ambitnych celi w życiu, jest ono wtedy pełniejsze, bardziej znośne...piękne:)

Malevía
zgłoś

Człowiekiem, o skomplikowanej osobowości. Kimś mającym wielki dar - niesamowitą wyobraźnię.
Jestem workiem zwłok, zawierającym wiele emocji.

Lgahrie
zgłoś

Jestem człowiekiem siedzącym na komputerze i lubiącym Rattata i Raticate.

blocked
zgłoś

Niczym :P Jeślibym umarł, nic by się na świecie nie stało.

(No chyba, że byłbym zabity przez np. Jason'a Segel'a )

blocked
zgłoś

Jestem Przebraniem. Ludzie nazywają moje ciało mną, a jest ono ubraniem mojej duszy

Odpowiedź została zedytowana [Pokaż poprzednią odpowiedź]

Klaudia 131998
zgłoś

przepraszam cię bardzo ale nie rozumiem za bardzo temetyki tego pytania ;)

Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź?

lub