Najlepsza odpowiedź

Cóż ma to z tym związek ale głównie to że: Nastolatka która nie wieży w boga i chce popełnić samobójstwo to pewnie ma źle w życiu, ma prze* życie (osobiście ja też nie wieże w boga i jestem ateistą i miewam takie myśli o samobójstwie- ale trzeba być silnym) potrzeba jej kogoś naprawdę bliskiego żeby z nim porozmawiać, pocieszyć i inne

Odpowiedzi
She
zgłoś

To byłoby niemożliwe, aby wszyscy samobójcy byli ateistami. Nastolatki? No błagam cię! Większości z nich hormony we łbie zakręciły i chcą na siebie uwagę zwrócić. A w sumie większość z nich nie popełnia samobójstwa. A jeżeli już to robi to nie zadaje durnych pytań ani nie pyta się o sposoby.

I♥jazz
zgłoś

skąd takie przemyślenia?
co ma wspólnego czyjaś decyzja śmierci z Bogiem?
ludzie popełniają samobójstwa , bo nie chcą już walczyć

olk00
zgłoś

to nie ma znaczenia

●†gυмιś†●#я♕
zgłoś

Pół na pół. To jest bardziej chwalenie się, że chce się zabić. Gdyby była odważna wzięłaby tabletki, podcięłaby żyły, a nie pytała jak się zabić.

blocked
zgłoś

jak ktoś głęboko wierzy, to nie będzie chciał się zabić, jeśli zaś chce to zrobić, to naprawdę musi być zagubiony.

blocked
zgłoś

statystycznie jest to niemożliwe, gdyż większość społeczeństwa to wierzący, a samobójcy są z społeczeństwa

jednakże, ważne jest to, że osoba wierząca zawsze ma ostateczne oparcie i rozwiązanie problemów w swoim magicznym przyjacielu, więc zanim zdecyduje się na samobójstwo często "obraża" się na boga i neguje jego istnienie (w które przez wiele lat wierzyła), gdyż to oparcie przestaje działać w danej sytuacji życiowej

join me in death.
zgłoś

Po pierwsze, prawdopodobnie nikt z osób, które pytają o sposób, żeby się zabić, tak naprawdę faktycznie tego nie zrobi. Po drugie, wszystkich lub większość samobójców oceniasz po garstce nastolatek na zapytaj? No chyba coś tu jest nie tak. I za chwilę będzie teoria, że jeśli ktoś nie wierzy w Boga, to nie będzie szczęśliwy, pogubi się w życiu i jeszcze wróci na kolanach pod kościół klamkę całować, bla bla, jakbym moją babcię słyszała .__. Niektórzy nie potrafią przyjąć do wiadomości, że da się żyć bez Boga i całej szopki wokół niego. I czy są gdzieś jakieś oficjalne statystyki, które potwierdzałyby, że większość samobójców to osoby niewierzące? Bo ja się z takimi nie spotkałam.

blocked
zgłoś

Nie, po prostu większość tych z zapytaja to ateistki.

Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź?

lub