Glosy-w-twojej-glowie

Uważasz, że odrzucenie chrześcijaństwa (antywartości) powoduje więcej pożytku, niż szkód?

Przykładowo:

▪︎ spadek liczby osób zindoktrynowanych, zideologizowanych religijnie
▪︎ uwolnienie się od religii i jej szkodliwych zasad
▪︎ uwolnienie się od oczekiwań wspólnoty osób wierzących, tych płynących bezpośrednio z doktryny i jej źródeł
▪︎ zdanie sobie sprawy, że rodzina i małżeństwo to niejedyne, ani nie najbardziej słuszne instytucje, relacje, miejsca i sposoby spędzania życia istnienia w społeczeństwie i możliwość wyzwolenia się od nich
▪︎ skupienie się na sobie, swoich korzyściach, celach, ambicjach
▪︎ dostrzeżenie faktu, że żyjemy przede wszystkim dla siebie, swojego komfortu i przyjemności, a nie po to żeby poświęcać się dla innych
▪︎ uwolnienie dzieci i młodzieży z macek religii i instytucji kościelnej
▪︎ dostrzeżenie innych, lepszych, bardziej korzystnych wartości niż te które narzuca religia i wiara
▪︎ zdanie sobie sprawy z faktu, iż moralność jest relatywna, istnieje multum systemów moralnych i etycznych, a religie nie mają monopolu na prawdę, ani moralność
▪︎ zawieranie prawdziwie szczerych, nieskrępowanych, pozbawionych przymusu, narzuconych uwarunkowań relacji, związków, sojuszy, znajomości, przyjaźni, współprac na podstawie tego wszystkiego co naprawdę jest ważne dla zainteresowanych jednostek i tego wszystkiego co je łączy

1 ocena | na tak 0%

Komentarze
  • Tak, dla takiej wolności właśnie kilka lat temu z niego zrezygnował*m. Jeszcze przydałoby się zdjąć blokadę czakry trzeciego oka, która podobno jest nakładana przez chrzest, ale to już chyba apostazja by tu wchodziła w grę

    [Zgłoś]
  • Moim zdaniem religie są szkodliwe. Zamiast prowadzić ludzi do wiecznego świata to tylko ich dzielą i skłócają. Również kontrolują nimi indoktrynując ich.

    [Zgłoś]