Co najdziwniejszego Cię w życiu spotkało?
To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać
Proszę czekać...
Najlepsza odpowiedź
To ze czułem coś innego i jestem kompletnie inny a w mojej głowie działo się co innego jak by ktoś wrzucał mi to czego teraz nie czuje uznałem to z początku za schizofrenie ale pozniej stwierdziłem ze to dziwność.I to była straszne czuć zupełnie coś innego niż się myśli jak by ktoś wszedł w Twoją duszę. To pewnie i też byy dla Niej ciosy.
Odpowiedzi
Nic.
Od jakiegoś czasu słyszę głosy. Chyba się zacznę leczyć.
-
Trirura
odpowiedział(a) 28.08.2016 o 17:01:Wartościowy komentarz. Scrolluj dalej.
[Zgłoś] -
Hariette.
odpowiedział(a) 28.08.2016 o 17:03:Trollujesz czy jesteś opętana?
[Zgłoś] -
Trirura
odpowiedział(a) 28.08.2016 o 18:15:Jeszcze się nad tym zastanawiam, bo jeśli słyszę coś, czego nie ma, to chyba ta druga opcja.
[Zgłoś] -
Trirura
odpowiedział(a) 28.08.2016 o 18:20:Jeszcze się nad tym zastanawiam, bo jeśli słyszę coś, czego nie ma, to chyba ta druga opcja.
[Zgłoś]
Jak miałem 12 lat mam schowała mi kabel od neta już nie pamiętam za co ale to nie ważne. Jeszcze w ten sam dzień miała mi oddać i nigdzie go nie było normalnie jakby wyparował. Po 2 dniach znaleźliśmy go w miejscu które sprawdzaliśmy 5 razy.
Ogółem to dziwię się wieloma rzeczami... Obiektywnie nie umiem określić co by mogła być 'naj'. Nie oceniając się nie da, a ja nie wiem do czego się odwołać.
jeśli to nie był sen to goniła mie gigantyczna krzyżówka geparda i tygrysa, ale mam jescze lepsze przzez 3 lata od urodzenia może trochę dłużej robiłem psi psi do kupnych toalet w castaaromie
Że przeżyłem swoje dzieciństwo
Najdziwniejszy jest mój wszechobecny fart :^
pojedyncze schizofreniczne urojenie. Gadałem sobie z kolegą którego nie było w klasie.
Seks z 40 latką przez GG.
Szłam sobie po wyschniętym dnie jeziora i skręciłam w aleje bardzo nie sympatycznych bobrów które miały różowy nocnik dla lalek i piłkę ala Flintstonowie którą graliśmy zresztą i tak sobie szliśmy śpiewając melodie z archiwum X po tej pustyni/wyschniętym jeziorze a potem szliśmy już chodnikiem i trafiliśmy do "auschwic"gdzie było dziwne ogłoszenie o Małgorzacie i przez całą drogę obawiałam się napadu przez kaczkę która bardzo mnie wystraszyła o_o
Mogę cały czas nic nie jeść a i tak nie jestem głodny. Jednak ja bym to nazwał umiejętnością czy talentem.
Najdziwniejsze, że spośród milion osób płci przeciwnych, nikt mi się nie podoba, i wszyscy według mnie są nachalni, i to mnie denerwuje...
W sumie to sny, które często się spełniają. Pokazują miejsca, których nigdy nie widziałam i w końcu w rzeczywistości je odwiedzam.
Miałam pewien sen, w ktorym działy sie bardzo realistyczne rzeczy. Po przebudzeniu mój dzień wyglądał dokladnie tak samo jak to co mi się przyśniło
Uważasz, że ktoś się myli?
lub