*trudna sprawa*
jest mi ciezko bo kilka miesiecy temu zoetalam ' uprowadzona ' i zgwalcona no i los chcial ze jestem w ciazy
wszyscy dorosli mowia ze pozostawi to duzy uszczerbek w psychice mojej i dziecka -jesli wogule ktos z nas przezyje [ urodzilam sie 3 msce przed terminem]
bardzo boje sie o dziecko, no i tego ze oni za 3 lata jak wyjda moga skrzywdzic kogos innego
ALE NAJBARDZIEJ BOJE SIE PORODU I ROZPRAWY ITP.
Bardzo prosze o jakie kolwiek rady i z gory dziekuje
* przygotowalam sie ze ktos moze mi niewiezyc ale coz ...
BARDZO PROSZE O POMOC