Czy on mnie jeszcze lubi? Proszę baaardzo ważne ?
Spodobał mi się koleś z zespolu punkowego. Wyznalam mu co do niego czuje, ale on dal mi kosza. Spotkalismy sie potem jescze dwa razy,i potem kontakt sie urwał.W międzyczasie połóciliśmy się.Po miesiacu spotkalismy sie przypadkowo. Unikał mnie, patrzył sie na mnie...myslałam że on moze nadal myśli że sie w nim bujam l dtaego mnie unika. Wiec napisalam mu w esie wszystko.Od odebrał to jako atak i mnie zrypał. Jednak ostatecznie doszliśmy do jako takiego porozumienia. Ale myślałam że mu truję. W czwartek miałam dobry humor i napisałam mu komenta na nk(bo mial opis ze ma zly humor)i napisalam ze pewnie sie przycznilam do jego zlego humoru, no ale ja lubię denerwowac ludzi wiec ma sie nie łamac. Myślalam że sobie to oleje, a on mi odpisał w wiadomości prywatnej, że w mało znaczącyn stopniu sie do tego przyczyniłam.I napisał że przejechal sie na pewnej osobie i mial nerwa przez kilka dni i sie na wszystkich wyżywał . I zaprosił mnie na swój koncert. Ponadto mama powiedziała mi wczoraj, że on we wtorek przyjechał do niej do pracy(jego mama i moja pracowaly razem w sklepie), przywitał się kupił coś, i potem przyjechał jeszcze dwa razy!Mama powiedziała że on jakieś podchody robił, bo zawsze przyjzeżdżał raz jak już, a teraz nagle trzy razy przyjechał i się kręcił przy stoisku mamy. Moja mama stwierdziła, że chyba liczył na to, że ona coś powie o mnie... wiem, że on sie we mnie nie buja. Ale czy to znaczy, że on mnie jednak lubi ?