Flirt czy co innego? Co o tym myślicie?
Niedawno zmieniłam pracę i tam poznałam kolegę. Na początku przez pewien czas łączyły nas czysto służbowe relacje. On pracuje na innym dziale, ja na innym - rozmawiamy głównie przez telefon służbowy, kilka razy się widzieliśmy. Od niedawna coś zmieniło się w tej relacji, tak jakby coś przeskoczyliśmy, poszliśmy do przodu - rozmawiamy przez tel na luzie, on żartuje, mówi w zabawny sposób, wygłupia się, a ostatnio nawet droczy się i robi żarty ze mnie, ale nie takie złośliwe. Rozmowy toczą się głównie wokół pracy, ale już pomału na marginesie wplatamy inne rzeczy, gdy coś potrzeba staramy pomóc sobie. Co o tym myślicie?
Proszę czekać...
