ZAZDROŚĆ??!! ;/ POMOZECIE?? Blagam Was ! ;((
Mam taki problem...jest pewien chłopak ktory mi sie bardzo podoba...:) sama juz nie wiem czy tylko podoba...czy cos do niego czuje...:/ ale problem tkwi w tym, ze ja chodze z nim do szkoly, on jest o rok starszy, ale jest naprawdę boski znam sie z nim od roku i zawsze jakos tak od czasu do czasu ze soba gadalismy jak znajomi...moglam mu powiedziec wszystko :)
...no i zauwazylam, ze przez kilka dni, niby przypadkiem ciagle za mna lazil... ;) i sie ciagle na mnie patrzył... a ja jak kretynka udawalam , ze go nie widze... :/ (zawsze chodze z kolezankami wiec mi mowily ze sie patrzy) przez ostatnie 4 dni ciagle do mnie zagaduje itp. n i sobie tak gadamy i jest calkiem milo...tyle, ze zaraz podchodzi do mnie moja przyjaciolka Ada, on jej WOGOLE nie zna...nigdy z nia nie gadal i nawet czesc jej nie mowi na korytarzu jak sie mijaja i wgole tak jakby ją olewał...:/ za to jak ona do nas podchodzi to on zaczyna od czasu do czasu do niej gadac, dzis jej powiedzial , ze ona ma ladne oczy... ;(( i tak jakby patrzyl na moją reakcje... ;((
...tylko, ze on do niej cokolwiek mowi tylko przy mnie i tak jakby czeka na moja reakcje... ;((
O co mu moze chodzic?!! ;(( On chce zebym byla zazdrosna czy naprwade moze ją podrywa... ;((
Pomozecie? ;(