Pomoc potrzebna od zaraz...HELP!
Ja i moj chlopak ciagle sie klocilismy ostatnio powiedzial ze mam sie do niego nie odzywac bo jestem falszywa bo sie z moja taka jedna kumpela zadaje ... bardzo mnie zdenerwowal ale ok... kilka dni minelo zaczelam o nim bardzo poważnie myslec... doszlam do wniosku ze bardzo chce sie z nim pogodzic...Wreszcie sie zdecydowalam i jutro chce mu powiedziec ze go kocham..jestem ciekawa jego reakcji...czy powie ze on mnie tez albo wysmieje..co robic jak cos takiego powie?! Może to glupie jest ze tak od tak mu powiem... moze jakis sms przygotowujacy.. ze ta falszywa prosi aby przyszedl tu i tu bo ma mu cos waznego do powiedzenia czy coś?! HELP DAM N A J