zapytaj.onet.pl

W tym poradniku chciałabym poruszyć jak dotąd pomijaną kwestię,ale równie ważną jak kołowrotek czy ściółka, a mówię tu o gryzaczkach. Gryzak to ogólne pojęcie czegoś co ma zapewnić ścieranie zębów naszych podopiecznych. Ten poradnik rozdzielę na dwie sekcje. Alternatywnych produktów, które możemy zrobić sami i tych kupnych, więc zacznijmy!

Produkty Kupne:

Zacznijmy od najprostszych sposobów i zarazem najtańszych.

1. Będą to gałęzie drzew liściastych i owocowych oraz rolki po papierze. Nie są to drogie rzeczy i wahają się w granicach 5zł. Najlepszymi rolkami, które możemy wyjąć (?) z papieru będą te po szarym,zwykłym i niepachnącym papierze, bo inne mogą drażnić nos przez swój zapach i być toksyczne przez nasiąknięcie właśnie substancjami, które powodują zapach. Jednak widok chomika, który obgryza rolkę jest bezcenny ;)

2. Kolby. Jedynymi kolbami, które są w tej chwili polecaną są wszystkie z serii JR Farm Grainless. Mają dużą objętość i nie zawierają zapychaczy bądź miodu. Mimo wszystko nie są sztucznie sklejone. W tej fakturze porządnie ścierają siekacze chomików i zwabiają owe zwierzątka smakiem.

3. Drewniane akcesoria. Ten kto posiadał drewniane zabawki, kołowrotki,domki zapewne zauważył, że zwierzątka je obgryzają. Jest to właśnie działanie, które ściera zęby. Jest to działanie porównywalne do obgryzania gałęzi.

4. Gryzaczki kupne. Takie jak z Herbal Pets. Są one bezpiecznym gruntem i możemy je podawać, ale w nie za wielkich ilościach, bo mogą powodować one otyłość. Jednak również polecam to rozwiązanie.

PAMIĘTAJMY! Gryzienie krat NIE JEST tępieniem zębów. Oznacza ono rozwój choroby psychicznej i najczęściej występuje przez za małą klatkę. Jeśli adoptujesz bądź kupisz zwierzę musisz dbać o jego zdrowie. Fizyczne i psychiczne, w obu przypadkach naruszenia może odbyć się drogie leczenie. Więc lepiej zapobiegać!

Produkty Własnej Roboty:

Jest to dobra wersja w przypadku wsi i rozpieszczania zwierząt :P W tym wypadku możemy sami dobrać produkty i widzieć ich skład. Ograniczają tu nas tylko umiejętności kucharskie i wiedza. Podam kilka przepisów i rozwiązań ;)

1. Gałązki. Tak samo jak kupić możemy przygotować własnoręcznie gałązki. Jak w przypadku kupnych muszą być one z drzew liściastych bądź owocowych. Jednak przed podaniem trzeba je dobrze przygotować. Gałązki nie mogą być pryskane, w takim wypadku podajemy chomikowi toksynę. Muszą pochodzić z miejsc oddalonych od dróg. Zanim podamy je do klatki należy je wyparzyć,a następnie wymrozić. Zapobiegnie to pladze pasożytów, roztoczy i wilgoci. Gałązki muszą być suche (!). Następnie nożykiem odcinamy odstające gałązki i zaostrzony czubek. Jednak jak najbardziej starajmy się nie uszkadzać kory, bo jest ona najważniejszym aspektem gałęzi. Spowoduje to,że chomik nie zrobi sobie krzywdy przy podgryzaniu ich. Po tym całym procesie możemy już je dać do klatki/akwarium.

2. Stosując się do obróbki drewna jak u góry możemy również stworzyć swoje własne akcesoria! Zabawki, domki,drabinki i inne rzeczy będą teraz na wyciągnięcie ręki. Sami możemy stworzyć to co nam dusza zapragnie dla swojego podopiecznego.

3. Przysmaki. Możemy również stworzyć swoje własne przysmaki. Polecane są tutaj własne kolby bądź ciasteczka. Podam tutaj przykładowy przepis, ale ogranicza nas tutaj tylko wiedza o produktach zdatnych do spożycia dla gryzoni i umiejętności kucharskie. Potrzebne będą- połowa banana,papier do pieczenia, resztka ziół,niewielka miseczka, mała łyżka i widelec. Do miseczki dajemy banana i rozgniatamy go widelcem na jak najbardziej jednolitą masę, dodajemy ziółka i mieszamy, Następnie w postaci niewielkich krążków dajemy na papier do pieczenia masę łyżeczką. Gotową mieszankę dajemy na kaloryfer bądź w ciepłe miejsce i czekam kilka dni, i mamy gotowe bananowe ciasteczka.

Liczę,że pomogłam tym krótkim,ale treściwym poradnikiem i wasze zwierzątka będą żyły zdrowo. :)