Zachowania królika - czy są normalne?
Mam króliczka baranka miniaturkę od dwóch tygodni. Jest kochany i wygląda na całkowicie zdrowego, jednak niepokoją mnie niektóre jego zachowania. Czy są one normalne?
1.) Kiedy wypuszczam go z klatki, chwilę siedzi przy mnie, wącha, pozwala się chwilę pogłaskać a potem chowa się za klatkę, kładzie i zostaje przez dłuższy czas. Potem wybiega, jednak kiedy jest schowany wygląda na nieco zestresowanego. Ponadto, kiedy odsunę klatkę pozwoli się pogłaskać, zgrzyta zębami, nie protestuje, ale też nie prosi bym głaskała dalej. Czasem gdy chce żebym go głaskała prowadzi mnie właśnie za klatkę, chociaż zdaje mi się że wie, że nie mogę się tam dostać tak łatwo.
2.) Nie daje się podnosić - za wszelką cenę! Próbowałam na tysiące sposobów z internetu, nie namawiałam, robiłam przerwy, głaskałam, mówiłam do niego spokojnie żeby się nie stresował, dawałam mu jakiś smakołyk w nagrodę za bycie dzielnym, ale nic nie działa. Kopie, drapie, wyrywa się. Kiedy położę go na ręce żeby po prostu na nich siedział, zeskakuje natychmiast. Nawet jeżeli jest metr nad ziemią. Nie chcę naciskać, ale w końcu będzie musiał się nauczyć bycia noszonym, np. kiedy trzeba będzie go wziąć do weterynarza na szczepienie.
3.) Zdaje się, że mnie lubi, liże moje ręce, nigdy nie gryzie, ale... Gryzie moje ubrania, spodnie, spódniczki. Te, które akurat mam na sobie. Umie omijać skórę, raz o nią zahaczył, i na "ała" odsunął się i poszedł dalej. Jednak od ubrań nie sposób go oderwać. Nie pomaga lekkie odpychanie ręką, opuszczanie główki w dół w celu "zdominowania" , nie pomagają komendy słowne "nie wolno" albo "zostaw".
4.) Lubi ciemne miejsca. Nie przebywa w nich cały czas, ale ulubionymi miejscami do przesiadywania są pod biurkiem i pod grzejnikiem. "Nora"?
Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję, daję naj!
To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać
Proszę czekać...
