niedawno umarła jego matka i zdechły prawie wszystkie króliczki tylko 3 zostały więc wzięłam je do domu.króliczki były bardzo chude ponieważ matka nie chciała ich karmić ..Niestety zdechły mi juz dwa króliczki i został tylko jeden..może to dlatego że karmiłam je mlekiem krowim?...czym powinnam go karmić i jak się nim zaopiekować?błagam pomóżcie
Karm je mlekiem kocim, które mozna nabyć w dobrych sklepach zoologicznych!
Tylko w ten sposób przeżyje!
Kiedy skończy 8 tygodni zaczynaj wprowadzać granulat najlepiej Cuni Complet firmy Versale Laga.
Sianko pewnie wcześniej zacznie chrupać, bo to zalezy od organizmu królika:)
Rasowy czy nie rasowy, karmi je się tak samo:)
Po ukończeniu 3 miesiąca zaczynaj wprowadzać warzywa i owoce, gałązki do ścierania zębów lista: [LINK]
Wode królik tak jak siano musi mieć przez cały czas!
Nie podajemy: mieszanek, kolb, wapienek, dropsów ponieważ to sama hemia i śmieci, sztucznie tuczy królika i powoduje przerost zębów oraz dużą otyłość!
Pozdrawiam
Mlekiem dla kociat kupionym u weterynarza, tu wiecej: [LINK]
Mleko krowie sie nie nadaje.
Do karmienia osieroconych maluszków musimy podejść bardzo poważnie.
Karmimy je co cztery godziny 1ml mleka zastępczego. Stopniowo dawkę tą
zwiększamy. Pamiętajmy iż mleko zastępcze nie jest tak tłuste jak mleko królicy.
Karmimy strzykawką z mlekiem kozim lub specjalnym mlekiem dla kociąt,
które możemy kupić u weterynarza. Aby poprawić prace jelit maluszka warto do
mleka dodać odrobinę lakcidu. Mleko zamiast w wodzie można rozrobić w
herbatce koperkowej lub rumiankowej.
Maluszka karmimy trzymając prostopadle na kolanach z lekko uniesiona główka,
aby maluch się nie za krztusił. Mleczko podajemy bardzo powoli. A jego ilość
musimy dopasować do królika, zbyt obfita ilość spowoduje wzdęcia.
Po każdym podaniu pokarmu naśladując zachowanie króliczej mamy, która liże
malucha po brzuszku stymulując tym samym malucha do wypróżnienia. Za pomocą
wacika zmoczonego w cieplej wodzie masujemy delikatnie odbyt królika ruch te
stymulują go do zrobienia siusiu oraz kupki. Zabieg ten powtarzamy po każdym
posiłku do czasu kiedy maluszek otworzy oczka ok. 10 dnia.
14 dnia można stopniowo zacząć do diety maluszka wprowadzać siano, i wodę.
A od 4tyg zieleninę.
Przestajemy karmić maluszka mlekiem po upływie 6tyg. Życia. Dokładnie tak samo
zrobiłaby jego mama.
Koniecznie należy dbać o higienę zarówno jeśli chodzi o dostarczany pokarm jak
i higienę gniazda. Gniazdo tworzymy w kartonie od spodu wyłożonego ręcznikami,
a następnie sianem, od góry przyciemniamy ręcznikiem do czasu aż maluszek
otworzy oczka. Temperatura w pomieszczeniu gdzie przebywa maluch powinna
wynosić ok. 20 C. Nie możemy dopuścić do przegrzania malucha ani do
wyziębienia.
W takich sytuacjach warto w domu mieć termofor lub mate grzewcza.
Dbajmy o malucha pod czujnym okiem weterynarza.
nie mogę żadną kapustą i marchewką bo on ma 1 tydzień!
Tygodniowego? Przecież to maleństwo. Nie karm żadną sałatą ani marchewką. Nie dawaj żadnych warzyw, owoców. Powinnaś dawać mleko, tylko niestety nie wiem jakie. Najlepiej wybierz się z nim do króliczego weta.
Ja słyszałam że takie maleństwa najlepiej poić mlekiem w buteleczkach dla kotów. Ale na twoim miejscu skontaktowałabym sie z weterynarzem- nie wynoś do niego królika, bo jest za mały. Zadzwoń i umów się na wizytę domową , niech pzyjedzie do ciebie i oceni jakie ma szanse na przeżycie i opowie ci jak się nim opiekować. Pozdrawiam i trzymam kciuki za zdrowie małego ;* ;*
Nie wolno mu dawać niczego innego oprócz mleka kociego lub koziego. Tu masz więcej na temat opieki nad króliczym maleństwem: [LINK]
Mleko zastępcze dla małych zwierząt, mleko kozie lub mleko dla kociąt. Więcej dowiesz się w artykule : [LINK]
lub
Proszę czekać...