durna szkoła:|
krótko opiszę swoją sytuację i licze na szybką odp. :/
jestem w nowej szkole (tech.) nikogo tu nie znam, w mojej nowej klasie wszyscy się znają, bo chodzili do tego samego gimnazjum, a ja na przerwach nie mam do kogo buzi otworzyć , siedzę sam pod klasą i czekam aż zadzwoni w końcu ten dzwonek :( jestem nieśmiały , oni chyba to wyczuli :/ to jest dopiero 1 taki dzień w którym się tak całą klasą spotkaliśmy, więc może jest jeszcze szansa aby ocieplić nasze stosunki, co mam zrobić?! ( w gimn. też nie za dużo osób mnie lubiło, więc myślałem że pójście do nowej szkoły to zmieni, ale kompletnie nie wiem co robić) pomóżcie!!!
ps. na każdej lekcji siedziałem sam na końcu z dala od wszystkich:/ czułem ich wzrok na każdym kroku , i wszystkich chichotanie :/
chcę to wszystko naprawić tylko nie wiem jak ...