Dali na codziennie po 8 godzin i codziennie na 8 do 16 godziny. Masakra . Jak oni mogli nam to zrobić? Jestem w drugiej gim .
nieeeeee, już wole do piachu . wole sie powiesic w lesie !
Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2011-09-01 16:02:01
to jest jakaś masakra.Ja 8 lekcji w 2 gim nie miałam ani razu.Chyba,że zostawałam na jakiś dodatkowych zajęciach.Współczuję Ci... Weźcie może idźcie z delegacją z klasy do pani pedagog i dogadajcie się żeby coś z tym zrobiła bo to w końcu ona jest za to odpowiedzialna.Bo to jest jakaś kpina.A gdzie czas na realizowanie swoich zainteresowań,pazji.No i gdzie czas wolny.W sumie to będziesz miec tylko czas na odrobienie lekcji.To jest śmieszne.Musicie coś z tym zrobic.Powodzenia:) Trzymam kciuki:) ;p;]
Możliwe i realne. Tez tak miałam w 2 gim.
Ja mam gorzej. Codziennie na 7:30 i trzy dni w tygodniu 8 lekcji, raz 9 lekcji i raz 6 lekcji. I jeszcze do tego w każda sobotę i niedzielę na 10.00 do kościoła, na spotkania do bierzmowania. -.- (jestem w 3 gim)
A jeśli chodzi o to, że jesteś w drugiej gim, to właśnie 2 klasa jest najtrudniejsza i to też może dlatego.
lub
Proszę czekać...