Jesteście przeciwnikami dotykowych telefonów?
nie na widzę takich, po prostu nie trawię :x
To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać
Nie. Nie jestem przeciwnikiem telefonów dotykowych. Dlaczego? Sama korzystam z takiego od ponad 3 lat. Pierwszym moim dotykowym telefonem był LG Bali, które wręcz uwielbiam. Towarzyszył mi 2 lata i w końcu czas było zmienić. Nigdy nie narzekałam, że się zacina. Był jednym z najbardziej wytrzymałych moich telefonów. Przeżył upadek z pierwszego piętra na betonowe podłoże. O dziwo nic mu się nie stało, tylko nabrał bardziej charakteru - wzbogacił się o dwie ryski. No i nie wyobrażam sobie telefonu gdzie nie będę mogła czytać moich kochanych ebooków. Telefony z klawiaturą najczęściej ich nie wczytują i nie ma dobrego przybliżenia. W obecnym telefonie mam funkcję, która pozwala mi napisania SMS'a bez odrywania palca od ekranu napisać np. " wegetarianizm ". Po prostu przesuwam palcem na wybranie literki i wyraz sam się układa. Zawsze są jakieś plusy i minusy.. minusem jest to, że jeżeli ktoś nie jest nauczony do takiego telefonu to napisania czegokolwiek zajmuje z 3 minuty. O dłuższych SMS'ach można zapomnieć. Bateria jest bardzo słaba i szybko można porysować ekran. Często się wyłącza. Wiadomo.. nic nie zastąpi nam telefonów z klawiaturą. :)
ja też ich nie znoszę ;x
Też nie trawię. Beznadziejne, jeden ruch palcem i internet na ekranie. Mega czułe na każde muśnięcie...beznadzieja. Nie miałam, nie mam i nigdy nie będe mieć dotykacza, nie wytrzymałby długo w moich rękach. Już wolałabym rzęcho-fon niż dotykówkę. Lepsza niezniszczalna nokia :D
Jak się nie umie z nich korzystać, to co się dziwić, że "jeden ruch palcem i internet na ekranie"
[Zgłoś]Nie, sama mam telefon dotykowy, lubię je.
Ja nie mam nic przeciwko ;>
a ja lubię :>
Ja bardzo lubię dotykowe telefony ;)
Lubię, lubię, lubię ;)
kocham je ale muszą być z dużym wyświetlaczem pojemnościowym
lubię dotykowe :D
lub