Co o tym myślisz?
Więc sprawa dotyczy telefonu. Zepsuł mi się telefon, który był na gwarancji tzn przestał działać dźwięk, mikrofon( jak dzwonie do kogoś to go nie słyszę ani on mnie) Więc dałem go do punktu sieci z której go brałem. Tam gościu spisał wszystkie dane, dał mi karteczkę że z nią mam później przyjść po telefon i powiedział że przyjedzie gościu z serwisu i go weźmie do naprawy, no i wszystko ok. Za dwa dni dzwoni do mnie babka z tego serwisu i twierdzi, że ich technicy stwierdzili że na gwarancję nie zrobią tego telefonu bo " grzebały" w tym telefonie osoby trzecie tzn, że gdzie indziej dawałem ten telefon. Ja mówię do tej kobiety, że to co ona mówi mija się z logiką. Skoro mam go na gwarancji to po co mam dawać go gdzie indziej. Poza tym wiecie jak teraz są robione telefony, nie otworzysz go bez narzędzi odpowiednich. I jeszcze do mnie mówi że mogą wymienić cały procesor i będzie to ( podała mi koszt wartości telefonu) Ja mówię do niej niej niech technicy w chúja nie walą telefon ma być zrobiony. No i okazało się że go nie zrobią na gwarancji. Napisałem skargę do marki telefonu, ale chyba gòwnò to da. Czuję się oszukany, nie grzebałem w tym telefonie, a oni powinni go zrobić bo jest na gwarancji. Dla mnie ten kraj to jest jakiś dramat, podejrzewam że w innym cywilizowanym kraju telefon by był zrobiony.
Pan123456
odpowiedział(a) 14.07.2023 o 22:59:Wątpię żeby policja ci w tym pomogła.Technicy powiedzą że telefon był otwierany i jak im to udowodnię. Zrobią rysę, dla mnie to chamstwo co w tym kraju się dzieje. Banda zlodzieji
[Zgłoś]