ze snil wam sie ktos zmarły ? mi na przyklad snila sie babcia co juz nie zyje i cos mowila do mnie, ale jak sie obudzilam to nic nie pamietalam co mowila ;d . jak myslicie?- czy jka sie snia zmarli to oni wchodza w nasze sny czy co? jak to jest? ;d a moze nas nawiedzają ? ;d;d;d;d;d
Nie wiem . Nie wierzę że ktoś zmarły przychodzi do ciebie , w śnie , nawiedzają nas ...
po prostu człowiek podświadomie nawet za tą osobą tęskni . Myśli o niej .
I tyle .
Mi przydarzyło się coś podobnego . śnił mi się kiedyś mój przyjaciel który zginął w wypadku [*]
Ten sen był dzień przed pogrzebem ...
Taaak Miałam tak pare razy :]
Ale to chyba zmarły prosi o modlitwe na religii coś kiedyś miałąm takiego.
Albo może chce ci coś powiedzieć ostrzec przed czymś. ;]
Myśle że pomogłam ;D
Wujek mojej nauczycielki śnił o swej zmarłej sąsiadce... też coś d niego mówiła a dokładniej prosiła go o msze za nią. Wujek zamówił mszę i przestała mu się śnić. Przygotuj sobie na noc kartkę i długopis Najlepiej od razu jak się obudzisz zapisz sobie to co zapamiętasz z jej rozmowy. Może to pomoże
niee , nic mi sie takiego nie śniłO . < 333
;*
Nie .
Ja miałam .. na polskim o snach ... to że ktoś zmarły śni ... to że kochasz swoją Babcie .. i miałaś coś wspólnego ..z Nią .. :)
To, że chcą się z nami skontaktowac to mozę być serio chociaż ja ktak nie miałam
mi się sniły takie sny , jednak to był mój piesek który niestety zdechł ..
byłam wtedy bardzo szczęśliwa :P
i jeszcze śniła mi się babcia, było to bardzo miłe uczucie , gdyż sen miałam otym że pytała mnie się o tym jak było w szkole itp ..
możne twoja podświadomość próbowała przekazać ci coś ważnego
Kiedyś jak moja babcia była w szpitalu to śniła się jej zmarła mama już nie pamiętam ale wiem że nikogo nie było w domu oprócz kotki (też już ś.p. ;( [*]) byłyśmy chyba właśnie w sklepie albo babcię odwiedzić w szpitalu już nie pamiętam ale jak wróciłyśmy z moją mamą i ciocią to (chyba) ja zobaczyłam że taka figurka leżała na podłodze ale nie taka zwykła tylko taka ciężka jakaś miedziana czy coś no i tak sama nie mogła spaść! A kotka też na pewno nie zrzuciła bo ta figurka leżała na wąskiej szafeczce ale bardzo wysoko!No i to zagadka bo to mógł być duch mojej prababci bo moja babcia mogła w tym śnie może przekazać duchowi że potrzebuje pomocy a duch dał znać o sobie co pokazał zrzucając figurkę.Po prostu piszę co myślę a sama wieżę w duchy.
tk miałam twoja babcia cie prosi o modlitwe za nia
nie śnilo mi się albo ty oglądasz zbyt dóżo horrorów
lub
Proszę czekać...
