To wygląda tak: Idziesz do kosmetyczki. Ona dale ci znieczulenie i zaznacza pisakiem kropkę gdzie ma przebić. Na początku dostajesz lekkie kolczyki. NIE NOŚ ŻADNYCH CIĘŻKICH! NOŚ TYLKO TE, KTÓRE Z NIĄ WYBIERZESZ. Bo może być zakażenie. Nie musisz dbać o nie. Staraj się tylko często przemywać uszy. Możesz się jej zapytać, czym masz to robić. Czy wodą utlenioną, czy zwykłą wodą z mydłem. Na W-f Możesz ćwiczyć z kolczykami :) Ale muszą to być małe kolczyki. Żadne ciężkie itp .Tak jak pisałam na początku nie ściągaj tych, co ci kosmetyczka da. Możliwe też jest to, że ona będzie ci na noc kazała ściągać. To już wszystko zależy od tego jaka kosmetyczka.
- Wygląda tak : Przychodzisz do kosmetyczki , siadasz na takim fotelu , pani przemywa ci uszy (nwm czym xd ) i przebija uszy igłą w takim pistoleciku , klik klik i po sprawie , następnie pani doradza ci i daje kolczyki które musisz nosić aby oswoić uszy .
Możesz ale uważaj aby nie zaplątał ci sie we włosy :)
Ja zdecydowałam się przekuć uszy dopiero jak miałam 12 lat . Strasznie się bałam , ale tak naprawdę nie było czego . Usiadłam sobie wygodnie w fotelu pani kosmetyczka zaznaczyła punkciki na uszach i wybrałam sobie pierwsze ( tak zwane lecznicze ) kolczyki . Myślałam ,że przekuwanie trochę potrwa , a to tylko 3 sekundy na ucho. Nie wiem jak u ciebie ale u mnie miała taki jakby pistolet , który ułatwił zadanie . Około dwóch tygodni pobolewały mnie uszy , ale nie każdy tak ma . Byłam wtedy chyba w szóstej klasie a na w-f-ie ćwiczyłam tylko musiałam uważać przy przebieraniu się . Ogólnie jestem zadowolona bo nie miałam problemu z ropiejącymi uszami . :) wszystko będzie dobrze . USZY DO GÓRY .
Idziesz do kosmetyczki, ona się pyta w jakim miejscu chcesz go mieć, albo sama ci daje mazak to sobie rysujesz kropkę, później wybierasz kolczyk(chyba że masz swój, ale to musi być taki do przekuwania),psika ci takim czymś zimnym żeby nie bolało, wkłada kolczyk w pistolet i przekłuwa, koniec.
zależy cz dobrze znosisz takie sprawy mogą ci ropieć. (Ja ma 7 dziurek, wszystko było okej, przemywałam 3 razy dziennie wodą utlenioną).
Wydaje mi sie że możesz ćwiczyć, tylko trochę boli jak śpisz. Ja mam dwa w chrząstce na górze i to się dłużej goi.
Mam nadzieję że pomogłam ;)
Ja miałam tak:Najpierw miałam wybrać kolczyki,potem usiadłam na fotel,pani oczyściła mi uszy takim płynem..potem zaznaczyła na uchu kropeczką taki punkcik ,przyłożył pistolecik i już...i wszyscy piszą,że mieli jakieś znieczulenie ja przekówałam w te wakacje pod koniec lipca i nie miałam żadnego znieczulenia..i i tak nie bolało..
-Wchodzisz do salonu kosmetycznego.-
-Mówisz, że chcesz przekuć sobie uczy.
-Wybierasz sobie kolczyki.
-Siadasz na fotelu.
-Potem znieczula ci uszy (o ile będziesz chciała).
-Rysuje ci na uszach kropkę i pyta cię czy może być na takiej wysokości.
-Bierze taki jak by pistolecik w który są już włożone kolczyki i przebija ci nim ucho.
-No i już po sprawie!
Sposób dbania:
Wystarczy, że będziesz co dziennie przez 1 miesiąc przemywać uch spirytusem. A resztę powie ci już kosmetyczka :)
siedzisz na fotelu i taki pistolet to przekłuwania dziurek kosmetyczka ci przystawia i przekuwa uszy , odrazu kolczyk wkłada.
Nie boli XD
Wybierasz sobie kolczyki, bierze kolczyki co chciałaś, wkłada do pistoletu specjalnego, strzela ci do ucha, zakłada zapięcie i tyle.
Musisz dbać o nie tak żeby ich nie brudzić, myj je codziennie.
Możesz ćwiczyć kiedy chcesz.
Jak będzie ropa to trzeba dać takie kropelki które pieką.
Hmmmm to wygłąda tak: idziesz do kosmetyczki mowisz że chcesz przekuć uszy oki .
Ona zaznacza flamastrem dwie kropki na uszach przekówa specjalnym pistolecikiem
MASZ ZAZWYCZAJ 2 pary do wyboru perełki djamenckiki i nie sciągaj przez miesiąć
lub
Proszę czekać...
