Odpowiedzi
Queen in black
zgłoś

Akurat manekin w Poznaniu trzyma wysoko poziom i jak najbardziej warto. Byłam bodajże we Wrocławiu czy gdzieś i było bez porównania gorzej niż w Poznaniu. A w Poznaniu przy zamówieniu naleśnika typu ferrero nawet dodają pralinkę do porównania smaku, więc wielki plus.
Jeśli chodzi o lokalizację to nie jest tak, że w jednym miejscu jest lepiej. Mi wygodniej jest zaglądać na Mickiweicza bo Kwiatowa jest przy starym rynku, więc zawsze est tam większy ruch. Ale z drugiej strony tuż obok jest też świetna naleśnikarnia "Gramofon", więc zawsze jest szansa, że jak będzie długa kolejka to będziecie mogli zajrzeć do Gramfornu i może akurat tam będzie więcej miejsca. Jeśli planujesz zabrać tam rodziców to warto byłoby się pokusić i zadzwonić o rezerwację bo szczególnie w weekendy w porze obiadowej i wieczorem jest duża kolejka i jak się nie ma rezerwacji to trzeba czekać przed drzwiami (no niestety. Do dobrej knajpy ciągną ludzie)

Uważasz, że ktoś się myli?

lub