Odpowiedzi
JURKO BOHUN !*
zgłoś

Kiedyś na pewno, jeśli chodzi o 23 września to zapewne kolejna bzdura z drugiej strony do końca świata może dojść kiedy dojdzie do wybuchu suprwulkanu w Yellowstone który może wybuchnąć w każdej chwili.

Maximus3g (Maxio)
zgłoś

Cześć!
Szczerze? Myślę, że nie. Opisano go w Biblii, kilka religii ma podobne założenia, ale od tak wielu lat to był już "ten czas" a przecież nadal wszystko istnieje, nic się nie zmieniło. No może zmieniło, na gorsze.
Obecnie jestem bardzo ostrożny w tym temacie i śmiem zaryzykować stwierdzenie, że być może trzeba dobrze zastanowić się czy te przepowiednie to czasem nie strachy na lachy (o ironio, wybaczcie mi Lechici) i bujda wymyślona m.in przez żydów.

Pozdrawiam! :)

piotrżar
zgłoś

Nigdy nie będzie końca świata ludzie będą żyć na ziemi zawsze , będzie tylko koniec zła
Bóg stworzył ziemię po to, „żeby była zamieszkana”(Izajasza 45:18).
Nie możemy też wyznaczać daty tego wydarzenia : „O dniu owym i godzinie nie wie nikt " Mat 24:36

versum
zgłoś

Tak. Chrześcijański numerolog zapowiedział, że 23 września 2017 w ziemię uderzy planeta Nibiru.

Astronomia nic nie wie o tej planecie, ale numerologowi, to nie przeszkadza.
Mamy więc kolejny koniec świata.

rosalialphina
zgłoś

Biorąc pod uwagę to, że wszystko na ziemi ma swój początek i koniec, to pewnie tak.

KubReZ
zgłoś

Nastąpi, ludzie za jakiś czas sie pozapie*dalają. Poza tym, skończcie pie*dolić "końca nie będzie! Bóg nad nami czuwa" Bo to ch*ja daje, asteroida będzie chciała to pierdyknie w ziemie czy tego będziemy chcieli czy nie. A poza tym w boga nie wierzę. Bo 95% ludzi wierzy tylko dlatego że rodzice im w dzieciństwie kazali wierzyć i do kościoła chodzić.

Uważasz, że ktoś się myli?

lub