Jak przeprowadzić rozmowę na temat wiary?
Jestem ateistką, jednakże moja mama tego nie akceptuje i każe mi chodzić do kościoła co niedzielę, chce zamówić mszę w mojej intencji na 18 urodziny, mimo moich sprzeciwów i wstawiennictwa taty. Jestem również zmuszana do spowiedzi. Za każdym razem, gdy się sprzeciwię, rozpoczyna się awantura, krzyki, płacz. Gdy przypadkiem napomniałam o ewolucji, jej szokujące spojrzenie mnie przeszyło, a gdy usunęłam przylepione przy moim łóżku aniołki, zostałam zwyzywana od bezbożników i bluźnierców. Tak więc... pomożecie? Mimo 17 lat czuję się, jakbym nie mogła mieć własnego zdania.